To ma być najlepsza pora roku dla chińskich górników bitcoinów. Pora monsunowa, zazwyczaj od czerwca do października, przynosi dużo deszczu, a co za tym idzie, tanią energię wodną.
Jednak ten rok jest inny i okazuje się trudniejszy niż kiedykolwiek dla chińskich górników i operatorów wydobywczych, których szacuje się, że dominują 65% światowego przemysłu wydobywczego bitcoinów. Od zeszłego lata wiele kopalni bitcoinów (dowiedz się, jak to zrobić kup Bitcoin w naszym przewodniku) pośpieszyli z budową nowej siedziby w południowo-zachodnim regionie Chin, spodziewając się zauważalnego wzrostu cen bitcoinów po halvingu w maju 2020 r.
Jednak trudność wydobycia wzrosła prawie dwukrotnie w porównaniu z zeszłoroczną porą monsunową, podczas gdy nagrody za bloki spadły o połowę. Oznacza to, że teraz jest trudniej je wydobywać, a nagrody są niższe.
Trudniej niż kiedykolwiek
Wielu górników spodziewało się gwałtownego wzrostu ceny bitcoinów po halvingu, powiedział Kevin Pan, dyrektor generalny i współzałożyciel PoolIn, jednej z dwóch największych firm wydobywających bitcoiny na świecie (wraz z F2Pool).
„W rzeczywistości halving nie tylko nie wywołał zbyt dużej dynamiki cen, ale 12 marca doszło do ogromnej wyprzedaży, która spowodowała dużą wymuszoną likwidację i straty” – powiedział.
Przez dwa miesiące po halvingu cena bitcoina utrzymywała się zasadniczo na stałym poziomie około 9.000 10.000 dolarów. Chociaż w zeszłym tygodniu przekroczyła ona poziom 11.000 2019 dolarów i obecnie oscyluje wokół XNUMX XNUMX dolarów, pozostaje na podobnym poziomie cenowym jak w XNUMX roku.
Z kolei trudności wydobywcze sieci osiągnęły najwyższy poziom w historii w ciągu dwóch miesięcy od halvingu. Bez znaczącego podziału cen dzienne przychody kopaczy bitcoinów spadłyby o 70% w porównaniu z rokiem ubiegłym, powiedział Pan, chociaż niedawny skok cen bitcoinów pomógł poprawić sytuację.
Przeciąganie liny
Innym powodem zachęcającym do wzrostu liczby firm wydobywających bitcoiny jest naciski samorządów lokalnych w Syczuanie na utworzenie tak zwanej „strefy demonstracyjnej nadmiernego wykorzystania energii wodnej” od końca ubiegłego roku.
Przedsiębiorstwa wydobywcze i elektrownie wodne, które zdecydują się na lokalizację w tych parkach przemysłowych, mogą ogólnie cieszyć się stabilnym środowiskiem operacyjnym ze stałymi i ekonomicznymi dostawami energii.
W zamian przekazują część swoich zysków samorządom lokalnym i chińskiej sieci państwowej, państwowemu monopoliście na usługi użyteczności publicznej. W poprzednich latach wiele kopalń w Syczuanie i Yunnanie korzystało z tak zwanej „bezpośredniej dostawy” energii elektrycznej.
W praktyce elektrownie sprzedają energię elektryczną bezpośrednio operatorom kopalń, bez konieczności dzielenia się zyskami z innymi stronami. Chociaż samorządy lokalne próbowały skorygować model przyjęty przez wiele elektrowni, spowodowało to coś w rodzaju przeciągania liny między samorządami lokalnymi, elektrowniami wodnymi i siecią państwową, powiedział Pan.
To przeciąganie liny będzie w dalszym ciągu czynnikiem ryzyka dla potencjalnych inwestorów w tych spółkach wydobywczych.