na krypto
Kronika gwałtownych skoków cen Tesli - i jej pokrewieństwa z BTC - została ostatnio zniszczona przez prawie wszystkich analityków.
Jednym ze spekulantów, który niedawno wskazał na ten rzekomy związek, jest analityk Bloomberg Intelligence Mike McGlone.
Inni komentatorzy z sektora kryptowalut (i nie tylko) zauważyli połączenie TSLA-BTC. Handlowiec kryptowalut Scott Melker zasugerował nawet, że akcje Tesli naśladują niesławny wyścig BTC w 2017 roku na szczyt.
TSLA doświadczyła parabolicznego trendu od końca października, od 254 USD do szczytu 887 USD na początku lutego. Oznacza to znaczny wzrost o 250% w ciągu nieco ponad trzech miesięcy.
Zgodnie z tymi faktami zrozumiałe jest, że wielu kojarzy bitcoin i Tesla. Według McGlone, chociaż dane odnoszące się do tych dwóch zasobów wydają się być zgodne, główną korelacją pary pozostaje ich „destrukcyjny” charakter.
McGlone ma rację. Tesla to niewątpliwie firma innowacyjna. Zamiar całkowitego zastąpienia środków wykorzystujących przestarzałe paliwa sprawia, że jest to przełomowy moment, szczególnie w dobie świadomości ekologicznej.
Zamiast podbijać duży udział w rynku, jak to zwykle bywa w przypadku innowacji o tak przytłaczającym wpływie, często produkujących ekonomiczny i skuteczny produkt, sukces Tesli przyciągnął nowych konkurentów.
Na przykład Chevrolet Bolt, Hyundai Ioniq i Nissan Leaf, między innymi, są prezentowane po konkurencyjnych cenach w porównaniu do Tesli Model 3, który kosztuje 39.490 XNUMX USD.
Mimo ugruntowanej konkurencji, firmie udało się w ubiegłym roku przejąć 16% rynku samochodów elektrycznych.
A potem jest bitcoin. Kiedyś był nazywany przeciąganiem liny dla tradycyjnej branży finansowej, ale rewolucyjny urok bitcoina prawie zniknął w ostatnich latach.
Pomimo tego, że jest pionierem technologii blockchain i płatności cyfrowych, przyjęcie ograniczone do niewielkiej liczby inwestorów powstrzymało cel, jakim jest dominacja finansowa bitcoina.
Co więcej, brak jednolitych przepisów spowodował wstrząs w przyjęciu BTC w wielu jurysdykcjach. Ciągłe spory w dyskusji na temat traktowania bitcoinów jako środka przechowywania wartości, środka wymiany lub obu tych rzeczy zahamowały jego wzrost.
W rezultacie rynki stały się nasycone. Rynek kryptowalut jest teraz pełen pochodnych bitcoinów, z których każdy twierdzi, że jest bardziej korzystny niż inne, po raz kolejny zmniejszając rewolucyjny zasięg bitcoinów.
Być może najbardziej szkodliwym ze wszystkich argumentów jest to, że blockchain jest bardziej istotną innowacją niż sam bitcoin.
W końcu, niezależnie od tego, co mówią analitycy, związek między bitcoinem a Teslą jest w najlepszym przypadku znikomy, aw najgorszym śmieszny.
Kryptowaluty zrewolucjonizowały świat ekonomii i inwestycji, oferując zdecentralizowaną alternatywę dla tradycyjnych…
Milkomedia-C1 ogłosiła integrację sieci DJed stablecoin na swojej platformie. Milkomeda C1,…
Kryptowaluty zyskały ogromną popularność w ciągu ostatniej dekady, przyciągając inwestorów z całego świata. Jednakże,…
Dawna giełda kryptowalut FTX miała swoją siedzibę na Bahamach. Naród wyspiarski nie był…
Wraz z rosnącą adopcją Shiba Inu, memecoin i cały ekosystem Shiba…
Adopcja walut cyfrowych, takich jak Bitcoin, stale rośnie. Wiele…