Binance, Fidelity, Sequoia i 15 innych inwestują 7,1 miliarda dolarów na Twitterze

Binance, Fidelity, Sequoia i 15 innych inwestują 7,1 miliarda dolarów w Twittera - twitter 56b007105f9b58b7d01f9190Przejęcie Twittera przez Elona Muska jest jednym z najważniejszych wydarzeń tego roku, ponieważ główna platforma mediów społecznościowych jest obecnie własnością najbogatszego człowieka na świecie.

Ale chociaż wielu sprzeciwiało się temu monopolowi na Twitterze, wielu innych postrzegało to jako wyzwolenie spod kontroli Rady.

Na razie Musk nie deklaruje żadnych planów przekształcenia go w spółkę publiczną, ale Twitter już otrzymuje zobowiązania finansowe od największych organizacji.

Binance przeznacza 500 milionów dolarów

W poprawce do zgłoszenia Schedule 13D Musk ogłosił, że platforma mediów społecznościowych otrzymała zobowiązania finansowe w wysokości 7,1 miliarda dolarów od 18 inwestorów, z zastrzeżeniem warunków określonych w pismach dotyczących zobowiązań współinwestorów. 

Wśród tych inwestorów była Binance, największa na świecie giełda kryptowalut, która przekazała około 500 milionów dolarów. Nie była to jednak kwota najwyższa, gdyż niektórzy włożyli w to znacznie więcej wysiłku.

Należą do nich VyCapital z 700 milionami dolarów i Sequoia Capital Fund, LP, który przeznaczył 800 milionów dolarów.

Jednak największy wkład wpłynął od Lawrence J. Ellison Revocable Trust, który to zrobił zainwestowany około 1 miliard dolarów. Inni inwestorzy to Brookfield, Fidelity Management i Qatar Holding.

Wkłady wpłynęły w momencie zamknięcia fuzji lub bezpośrednio przed nią.

To samo potwierdził także założyciel i dyrektor generalny Binance, Changpeng Zhao.

Odkąd Musk kupił Twittera za 44 miliardy dolarów, zarówno miliarder, jak i platforma mediów społecznościowych z różnych powodów trafiały na pierwsze strony gazet.

Jednak rozwój sytuacji, w którym główni gracze z branży okazują swoje poparcie dla planu Muska, sprawia, że ​​wydaje się, że istnieje potencjał poprawy.

Musk chce zapłaty podatków

Fala pomysłów, jakie Musk miał na Twitterze, w tym przekształcenie siedziby w schron, powoli stała się ostatnio poważniejsza, gdy Musk napisał na Twitterze:

„Twitter zawsze będzie bezpłatny dla zwykłych użytkowników, ale być może będzie wiązać się z niewielkimi kosztami dla użytkowników komercyjnych/rządowych”.

A ponieważ kontynuuje swoje wcześniejsze decyzje o usunięciu botów z komentarzy, może również podjąć działania, aby zmusić użytkowników komercyjnych i rządowych do płacenia.

Niedawno Twitter wprowadził w swojej aplikacji mobilnej nowy przycisk „downvote”, za pomocą którego można zidentyfikować bota spamującego i zgłosić go.

Dlatego Musk i jego zwolennicy przestaną działać dopiero wtedy, gdy zakończą swoją misję naprawienia Twittera.