Deutsche Telekom staje się jednym z wiodących dostawców danych w Chainlink i zaczyna to robić staking na blockchainie

Deutsche Telekom staje się jednym z wiodących dostawców danych w Chainlink i zaczyna to robić staking na blockchain - Deutsche Telekom Chainlink 1024x536Deutsche Telekom AG, największa firma telekomunikacyjna w Europie pod względem przychodów, jest obecnie jednym z wiodących dostawców danych Chainlink, dobrze znanej usługi Oracle, na której oparte są zdecentralizowane finanse (DeFi).

Nie tylko to: T-Systems Multimedia Solutions (MMS), spółka zależna Deutsche Telekom, twierdzi, że zaczęła koncentrować się na Flow Network, ultra-skalowalnym blockchainie proof-of-stake (PoS) od twórcy CryptoKitties, Dapper Labs, i ma planuję zacząć staking na wielu innych blockchainach w najbliższej przyszłości.

Inwestowanie w publiczne łańcuchy bloków

Powszechnie uważa się, że giganci telekomunikacyjni mają być uwięzieni w korporacyjnych łańcuchach bloków opartych na sprawdzeniu koncepcji lub utknąć w tworzeniu raczej nudnych ofert w chmurze typu blockchain jako usługa.

Ale w przypadku Deutsche Telekom tak nie jest. „Zaczęliśmy około pięć lat temu, jak wszyscy inni, od tworzenia wszystkich korporacyjnych łańcuchów blokowych opartych na weryfikacji koncepcji” - powiedział Andreas Dittrich, szef Blockchain Solutions Center w Deutsche Telekom.

„Ale stopniowo zaczęliśmy odczuwać, że nie skupiamy się wystarczająco na publicznych łańcuchach bloków. To tutaj w przyszłości przesunie się wartość cyfrowa i tu powinna działać firma telekomunikacyjna ”.

T-Systems ogłosił, że latem 2020 r. Uruchomi węzeł Chainlink, kiedy DeFi praktycznie eksplodowało. Od tamtej pory była to „podróż z piekła”, przyznaje Dittrich. „Naprawdę wchodziliśmy w coś nowego, udostępniając publiczną infrastrukturę blockchain i rozpoczynając na niej symboliczny model biznesowy” - powiedział. „Oczywiście zaczęliśmy od małych źródeł, z kilkoma źródłami danych. Ale potem szybko się rozrosły i myślę, że teraz jesteśmy w pierwszej trójce dostawców danych w sieci Chainlink ”.

Staking Ethereum 2.0?

Dittrich przyznaje, że istnieje interesujące zamieszanie dotyczące granicy między usługami IT a usługami finansowymi. Najtrudniejsze było uzyskanie tego dobrze z prawnego punktu widzenia, zarządzania ryzykiem i podatków, powiedział Dittrich.

T-Systems nawiązał współpracę z Bankhaus Scheich jako broker oraz z Finoa, berlińskim depozytariuszem kryptowalut, jedną z wielu niemieckich firm oczekujących na licencję na przechowywanie kryptowaluty od agencji BaFIN.

„To dość wyjątkowa rzecz, ponieważ nasz model biznesowy oznacza, że ​​musimy być w stanie obsługiwać tokeny kryptograficzne” - powiedział Dittrich. „Musimy mieć je w naszym bilansie, różne rodzaje tokenów kryptograficznych.

A jest to trudne dla firmy takiej jak nasza”. Dittrich powiedział, że jego zespół był zajęty badaniem wielu innych kandydatów do tego staking krypto. Oczywiście słoń w pokoju… staking Ethereum 2.0, największego blockchaina po bitcoinie (cytat BTC) w pierwszej fazie jego transformacji w PoS.

„Jeszcze tego nie robimy staking Ethereum 2.0” – powiedział Dudka. Powiedział, że zakupy T-Systems przez ETH są niezbędne dla Chainlink, i muszą zostać wydane na podpisywanie transakcji w publicznej sieci głównej Ethereum. „W przygotowaniu jest sporo sieci, nad którymi zamierzamy pracować” – dodał Dittrich. "Oczywiście uwzględniane są największe sieci typu proof-of-stake, czy to Tezos, Polkadot czy Ethereum 2.0."