Komentarze Ronaldo dotyczące Coca Coli kosztowały firmę 4 miliardy dolarów

Komentarze Ronaldo dotyczące Coca Coli kosztowały firmę 4 miliardy dolarów - rhdts2hvryxhgzce 1623815279Gwiazdy, zwłaszcza baronowie biznesu, powinni uważać na to, co mówią. Klasycznym przypadkiem jest przypadek założyciela Tesli, Elona Muska, który swoimi niezliczonymi tweetami wysłał wartość kryptowaluty Bitcoin do tyłu.

W zeszłym miesiącu Musk obniżył ceny bitcoinów po ogłoszeniu, że Tesla nie będzie już akceptować cyfrowej waluty jako środka płatności za swoje pojazdy elektryczne. Powód: wysoki poziom emisji dwutlenku węgla z wydobycia bitcoinów.

Następnie Musk wysłał tajemniczy tweet sugerujący, że zerwał z Bitcoinem, powodując spadek ceny aktywów cyfrowych o około 5%.

W niedzielę wartość kryptowaluty ponownie wzrosła, po zapowiedzi, że marka samochodów elektrycznych wznowi zezwalanie na transakcje Bitcoin, ponieważ górnicy weryfikujący transakcje zużywają więcej energii odnawialnej.

Teraz komentarze innej celebrytki, tym razem ze świata sportu, zburzyły losy znanej na całym świecie marki, powodując jej stratę w wysokości 4 miliardów dolarów.

CR7 i jego komentarz do Coca Coli

Słynny geniusz futbolu Cristiano Ronaldo, zdobywca 5 złotych piłek, a teraz pod rządami Juventusu, opuścił najwyższe kierownictwo firmy Coca Cola (Akcje Coca Coli - ticker KO) z otwartymi ustami z uwagami na temat najsłynniejszego napoju świata na konferencji prasowej podczas Euro 2020.

Według niedawnego raportu, wideo pokazuje, że po zasiadaniu na konferencji prasowej była supergwiazda Realu Madryt wzięła dwie butelki Coca Coli (sponsora zawodów), które już przed nim postawiono i powiedziała: „Woda. Coca cola…"

Odłożył więc dwie butelki na bok i złapał butelkę wody, mówiąc domownikom, który z napojów jest najzdrowszy.

Ale Ronaldo mógł nie zdawać sobie sprawy z ogromnego wpływu finansowego, jaki miałby na Coca Colę swoimi słowami.

Na pierwszy rzut oka ten gest wydawałby się nieszkodliwy, ale ten drobny ruch miał ogromny wpływ na losy amerykańskiej marki. Jego akcje były wówczas warte 56,1 USD, ale kiedy Ronaldo i jego szef Portugalii Fernando Santos opuścili swoje miejsca na konferencji prasowej, akcje spadły do ​​55,2 USD za sztukę.

Spadek ceny akcji o 1,6% spowodował utratę wartości firmy w wysokości 4 miliardów dolarów.

Ronaldo mógł próbować podsumować dobre zdrowie, zalecając wodę pitną, ale w międzyczasie wyeliminował musujące z wizerunku ukochanego napoju.

A co myślisz o jego słowach? Z pewnością dobrze zrobił, wskazując, który z napojów jest najzdrowszy. Ale czy to możliwe, że za każdym razem, gdy sławna osoba otwiera usta, firma musi ponieść straty? Czy to sprawiedliwe, że postacie takie jak on mogą tak bardzo wpływać na ludzi? Daj nam znać, co myślisz w komentarzach poniżej.