Tydzień po tym, jak Twitter dodał wsparcie dla awatarów NFT, dyrektor generalna YouTube Susan Wojcicki powiedziała, że kryptowaluty i NFT stanowią „wcześniej niewyobrażalną okazję do rozwijania więzi między twórcami a ich fanami” na YouTube.
Co się gotuje w garnku?
Wojcicki nie ogłosił żadnych konkretnych planów dodania funkcjonalności blockchain do YouTube, ale nazwanie NFT „szansą” sprawia, że wydaje się, że witryna nad czymś pracuje. Dyrektor YouTube ds. gier Ryan Wyatt ogłosił dzisiaj, że opuszcza YouTube dla firmy blockchain, podobnie jak starszy dyrektor ds. współpracy z twórcami Jamie Byrne (dla innej firmy blockchain), więc wyraźnie inni w YouTube są zainteresowani kryptowalutami i NFT (z wyjątkiem niezwykle mało prawdopodobne wydarzenie, w którym startery Wyatt i Byrne byli jedynymi oprócz Wójcickiego popijającego szum wokół kryptowalut).
„Zawsze koncentrujemy się na rozwijaniu ekosystemu YouTube, aby pomóc twórcom czerpać korzyści z pojawiających się technologii, w tym takich jak NFT, ponieważ nadal wzmacniamy i ulepszamy wrażenia twórców i fanów w YouTube” – napisał Wojcicki w liście otwartym na temat planów YouTube na 2022 r. Witryna prawdopodobnie rozpracuje swoje zamiary związane z blockchainem w ciągu roku.
NFT atakują cyfrowy świat
W przeciwnym razie głównym tematem listu są Shorts, odpowiedź YouTube na filmy TikTok. Wojcicki ogłosił, że YouTube zarejestrował 5 bilionów wyświetleń krótkich filmów i powiedział, że jego zespoły „pracują, aby jeszcze bardziej ułatwić twórcom i użytkownikom tworzenie krótkich filmów związanych z grami”. Również w kategorii gier YouTube „koncentruje się na lepszym wykrywaniu na żywo i większej liczbie funkcji czatu” i planuje dodać w tym roku funkcję prezentu dla członków, powiedział Wojcicki.
Wraz z Twitterem i YouTube, sieć czatów głosowych i tekstowych Discord bawiła się kiedyś ideą integracji NFT, ale powiedziała w listopadzie ubiegłego roku, że nie ma aktualnych planów wdrożenia tych pomysłów. Jeśli chodzi o NFT w samych grach, ostatnio przyjrzeliśmy się obecnym i przyszłym projektom i teraz jest o wiele więcej rozmów niż cokolwiek innego.
Jeśli jednak gigant taki jak YouTube dostanie się do NFT, zastanawiam się, czy firmy takie jak Discord i wielcy twórcy gier nie pójdą w ich ślady. Trochę łatwiej jest pogodzić się z luzem, kiedy możesz wskazać wielką firmę, taką jak Google i powiedzieć: „Cóż, oni to robią”.