Burmistrz Miami sprzeciwia się Jamiemu Dimonowi, twierdząc, że Bitcoin nie jest bezużyteczny

Burmistrz Miami sprzeciwia się Jamiemu Dimonowi, mówiąc, że Bitcoin nie jest bezwartościowy – 20 WGL 2021 Francis Suarez gettyimages 1231122994 2048x2048 v2 skalowaneFrancis Suarez zdecydowanie nie zgadza się z opinią Jamiego Dimona, że ​​bitcoin jest „bezużyteczny”. Podstawowa kryptowaluta ma wewnętrzną wartość, podczas gdy leżąca u jej podstaw technologia blockchain jest „najbezpieczniejszym i zdecentralizowanym blockchainem na świecie” – powiedział burmistrz.

Suarez vs. Dimon

Burmistrz Miami – Francis Suarez – i dyrektor generalny JPMorgan Chase – Jamie Dimon – zdecydowanie zajmują przeciwne strony, wyrażając opinie na temat zalet bitcoina. O ile czołowy polityk jest jednym z największych zwolenników wiodącego aktywa cyfrowego, o tyle ten ostatni często wykrzykuje frazy typu „Trzymaj się z daleka od bitcoina”, „Bitcoin to złoto głupców przyszłości” czy jego najnowsze – „Bitcoin jest bezużyteczny .”

W niedawnym wystąpieniu w „Varney & Co.” Suarez wyjaśnił, dlaczego Dimon się myli. Powiedział, że bitcoin „zdecydowanie nie jest bezwartościowy”, zauważając, że jego wartość w USD przekracza 50.000 XNUMX dolarów. Burmistrz Miami, jak zwykle nastawiony na wzrosty, przewidział, że w przyszłości aktywa cyfrowe „powinny pójść tylko w jedną stronę, ale w górę”.

Według polityka bitcoin budzi emocje wśród części inwestorów, ponieważ nie jest powiązany z systemem fiducjarnym ani polityką pieniężną. Nic więc dziwnego, że kraje rozwijające się na całym świecie z zamkniętymi gospodarkami zwróciły wzrok na kryptowalutę:

„Istnieje również fala krajów w Ameryce Środkowej, Ameryce Południowej i Afryce, które zaczynają przyjmować bitcoin jako swoją walutę bazową, co może zrewolucjonizować użyteczność bitcoina”.

Warto zaznaczyć, że Suarez jest nie tylko zwolennikiem BTC, ale także HODLerem. W czerwcu przyznał się, że wszedł na rynek kryptowalut, dokonując osobistej inwestycji zarówno w Bitcoin, jak i Ethereum.

W zeszłym miesiącu burmistrz Miami powiedział, że jego administracja pracuje nad umożliwieniem mieszkańcom miasta płacenia podatków w BTC.

„Chcemy to zrobić z bitcoinem, ponieważ to jest to, co znamy i któremu ufamy. Uważamy, że jest to najbardziej sprawdzalna i niezawodna sieć na rynku” – podsumował.

Jak sobie radzi MiamiCoin?

Wprowadzony na rynek w sierpniu tego roku przez dewelopera kryptowalut CityCoins Inc., MiamiCoin to nowy cyfrowy zasób, którego celem jest wzbudzenie zainteresowania projektami miejskimi miasta. Podobnie jak bitcoin jest zdecentralizowany i działa z algorytmem proof-of-work.

Jednak po pomyślnym wydobyciu 30% nagrody trafia do cyfrowego portfela miasta Miami, jak wyjaśnił Francis Suarez. Dodał, że w ciągu ponad dwóch miesięcy istnienia aktywo przyniosło 16,5 miliona dolarów:

„W przypadku bitcoina nagroda w 100% trafiłaby do górnika, w przypadku MiamiCoin 30% trafiło do cyfrowego portfela miasta, który wygenerował 75 miliona dolarów w 16,5 dni.”

A jak handlujesz swoimi kryptowalutami? Czy próbowałeś już platform takich jak Bitcoin Zawodowiec? Daj nam znać poniżej.