Spadek o ponad 90% w 2022 r., czy te dwie kryptowaluty mogą odbić się w 2023 r.?

Spadek o ponad 90% w 2022 r., czy te dwie kryptowaluty mogą odbić się w 2023 r.? - metawersum 1920x1080 1To miał być rok Metaverse, prawda? Pamiętasz szansę rynkową o wartości 1.000 biliona dolarów, którą marki, celebryci i firmy technologiczne wykorzystały w 2021 roku, mając nadzieję na duży zysk w 2022 roku? Zamiast tego dwie najbardziej znane kryptowaluty – The Sandbox i Decentraland – spadły o ponad 90% w ciągu roku, a wielu inwestorów zniechęciło się do koncepcji Metaverse.

Jeśli te dwie kryptowaluty Metaverse mają nadzieję na odbicie w przyszłym roku, muszą zrobić coś innego, aby więcej ludzi spędzało czas w wirtualnych światach. Dopóki tego nie zrobią, kryptowaluty, które zasilają te wirtualne światy, raczej nie odbudują się w najbliższym czasie.

Metawersum czy multiwersum?

Dobrym punktem wyjścia jest po prostu zrozumienie, co oznacza metaverse. Oryginalna koncepcja metaverse to wspólny wirtualny świat, w którym ludzie gromadzą się, robią zakupy, uczą się, pracują i spędzają razem czas. Ponieważ uważano, że jest to okazja rynkowa o wartości 1.000 biliona dolarów, zostanie dominującym graczem w metaverse oznaczało ogromne, niewykorzystane bogactwo. Dlatego dwa lata temu nadzieje na Decentraland i The Sandbox były tak duże: wydawali się oczywistymi zwycięzcami.

Ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Dokładniejszym opisem metawszechświata może być określenie „wieloświat”. Jest to równoległy wszechświat konkurujących właściwości metaverse, w którym każda kryptowaluta może stworzyć własny metaverse. Weźmy na przykład ApeCoin, który teraz zasila metaverse Bored Ape Yacht Club o nazwie Otherside. Moneta meme Shiba Inu również wchodzi do gry, z własnym wirtualnym światem o nazwie SHIB: The Metaverse. W efekcie Decentralandowi czy The Sandbox coraz trudniej jest się przebić inwestorzy kryptowalut z metawszechświata.

Ponadto prawie każda platforma gier wideo może twierdzić, że jest częścią metaverse, zacierając granicę między grą a metaverse. Bardzo łatwo to zauważyć, gdy spojrzy się na nominacje do kategorii „Best Metaverse Performance” MTV, które zadebiutowały kilka miesięcy temu. Nominacje są mylącą mieszanką różnych platform gier wideo i firm technologicznych, a ani Decentraland, ani The Sandbox nie są ich częścią. 

Aby te dwie kryptowaluty mogły wystartować w 2023 r., muszą wykazać, że oferują wyjątkową wartość dla użytkowników. Przynajmniej muszą udowodnić, że spędzanie godzin w ich wersji metaverse jest lepszym wykorzystaniem czasu niż oglądanie nowego serialu Netflixa.

Czy warto kupować kryptowaluty Metaverse?

Ostatecznie metaverse może pewnego dnia spełnić swoją obietnicę 1.000 biliona dolarów. Ale nie w 2023 r. Jeśli przyjrzysz się liczbom użytkowania, stanie się to jasne. W okresie swojej świetności na początku 2022 r. Decentraland odnotowywał 50.000 80 odwiedzin dziennie, a potencjał wzrostu wydawał się nieograniczony. Teraz, według Decentraland, użycie spadło o 10.000%. „Podstawowych” użytkowników tego metaverse jest tylko 10 100. Biorąc pod uwagę cały szum, jaki wywołał ten metaverse, można by się spodziewać XNUMX-krotnego, a nawet XNUMX-krotnego wzrostu tej liczby.

Tak więc na razie jestem sceptyczny, czy którakolwiek z tych kryptowalut metaverse odrodzi się w 2023 r. Nowatorski efekt metaverse minął i teraz musimy zobaczyć liczby i wskaźniki, które to potwierdzają.