Tradycyjne banki coraz bardziej zbliżają się do sektora kryptowalut i odwrotnie

Tradycyjne banki coraz bliżej sektora kryptowalut i odwrotnie - giełda DBS Crypto 1024x682Kilka dni po ogłoszeniu przez PayPal otwarcia na kryptowaluty począwszy od 2021 r., Największy bank Azji Południowo-Wschodniej, DBS, powiedział, że chce uruchomić giełdę kryptowalut. DBS zaprzeczył wiadomościom wkrótce potem, ale wystarczył czas, aby wywołać entuzjastyczną reakcję lokalnej społeczności kryptowalut.

Jak zmieni się sektor kryptowalut?

W przeciwieństwie do PayPal (Udostępnienia PayPal z tickerem: PYPL), który oferuje głównie płatności i drobne kredyty konsumenckie, DBS jest bankiem przyjmującym ubezpieczone depozyty od klientów oraz udzielającym dużych kredytów zarówno klientom indywidualnym, jak i instytucjonalnym.

Chociaż oba te aspekty mają różne znaczenie systemowe, po upadku Lehman Brothers w 2009 r. Przyjmowanie depozytów i udzielanie pożyczek instytucjonalnych wymaga znacznie bardziej restrykcyjnych zasad. W praktyce nie chodzi już tylko o przestrzeganie przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy lub przyjazną dla tokena interpretację przepisów dotyczących papierów wartościowych. Jest to szeroki zakres wymagań w zakresie zarządzania ryzykiem i kontroli, z którymi obecnie firmy kryptograficzne nie mają do czynienia.

Regulatorzy doganiają banki

Tam, gdzie idą banki, regulatorzy śledzą i niosą ze sobą całą górę wymogów dotyczących zgodności i zarządzania ryzykiem. W związku z tym, gdy banki zaczną oferować usługi kryptograficzne, nie tylko banki zostaną poproszone o stosowanie wszystkich przepisów bankowych do usług kryptograficznych, ale firmy kryptograficzne będą również coraz częściej zobowiązane do stosowania przepisów bankowych. Teraz jest tylko jeden sposób, w jaki ta historia może się zakończyć.

W ciągu najbliższych pięciu lat większość firm kryptograficznych stanie się bankami, a banki - firmami kryptograficznymi. Nie będzie przemysłu fiducjarnego ani przemysłu kryptograficznego. Będzie tylko jeden system bankowy, płatniczy i kapitałowy, który będzie obsługiwał zarówno waluty fiducjarne, jak i kryptowaluty.

Co to oznacza dla kryptowalut

Cztery rzeczy: po pierwsze, dla konsumentów oznacza to mniejsze ryzyko i lepsze standardy ochrony aktywów i ochrony konsumentów. Po drugie, oznacza to znacznie niższą rentowność w kryptowalutach i posiadanie mniejszej podaży zasobów, ale wyższej jakości.

Po trzecie, zwroty i cykle kapitału podwyższonego ryzyka w kryptowalutach zrównają się z długim ośmioletnim cyklem venture w pozostałych fintechach. Po czwarte i ostatnie, jeśli każdy jest bankiem i jest znacznie mniej aktywów do handlu po znacznie wyższych kosztach, wszyscy oprócz dyrektorów banku zarabiają znacznie mniej, a ci, którzy stracą dzisiaj, stracą znacznie mniej.

Kryptowaluty: czy impreza się skończyła?

Nie, ale za chwilę będzie dużo większe i mniej przyjemne. W tej wizji przyszłości wygrały banki. Zwolennicy kryptowalut mogą pomyśleć, że podbili Wall Street i może przez jakiś czas tak było, ale wtedy stanie się odwrotnie.

Banki będą zajmować coraz więcej Crypto Street. Firmy kryptograficzne, takie jak Coinbase, Kraken i Binance, które wydają się podejmować aktywne kroki, aby przewidzieć tę konwergencję i zabezpieczyć płatności bankowe i licencje, wygrają duże, a tym, którzy tego nie robią, raczej trudno będzie przetrwać jako niezależne firmy po 2025 roku.