Opinia publiczna zmienia zdanie na temat Big Tech i prywatności podczas pandemii

Opinia publiczna zmienia zdanie na temat Big Tech i prywatności w czasie pandemii – przechowywanie DNA 2 640x389 1Z ostatnich sondaży wynika, że ​​pandemia Covid-19 złagodziła niechęć do dużych firm technologicznych. Większość Amerykanów wspiera obecnie na przykład firmy technologiczne zaangażowane w badania nad COVID-19.

Niedawna runda sondaży oznacza zmianę sytuacji w stosunku do roku 2019. W 2015 r. 71% Amerykanów stwierdziło, że firmy technologiczne mają pozytywny wpływ na Stany Zjednoczone, a według Pew Research Center w 50 r. liczba ta spadła do 2019%. W tych samych latach negatywne opinie na temat technologii wśród nastolatków wzrosły do ​​33%.

Duże firmy wkraczają obecnie do sektora zdrowia publicznego

Jednak podczas pandemii firmy technologiczne wkraczają na nowy obszar: zdrowie publiczne. Google i Apple ogłosiły, że chcą inwestować w ramach inicjatywy wspierającej śledzenie kontaktów za pośrednictwem technologii Bluetooth.

Badacze z MIT opracowali aplikację do podobnego celu, a inne firmy technologiczne udzielają swojego wsparcia, aby na różne sposoby pomóc w walce z Covid-19. Podsumowując, wyniki kilku ankiet rodzą pytania o utrzymujące się zapotrzebowanie na produkty i usługi skupiające się na prywatności i bezpieczeństwie, które według szacunków Gartnera były beneficjentami szacunkowych wydatków w tym sektorze w 124 r. na kwotę 2019 miliardów dolarów.

Według sondażu Harris/Axios trzydzieści osiem procent Amerykanów twierdzi, że ich opinia o sektorze technologicznym jest bardziej pozytywna niż na początku epidemii. 38% stwierdziło, że branża technologiczna powinna dostarczać rozwiązania, a aż 40% stwierdziło, że wspiera duże firmy technologiczne inwestujące w śledzenie kontaktów.

Wyniki są zachęcające dla urzędników zajmujących się zdrowiem publicznym, biorąc pod uwagę, że jakakolwiek aplikacja do śledzenia kontaktów zakaźnych w Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie nie byłaby obowiązkowa, a z niedawnego badania wynika, że ​​aby taka aplikacja była skuteczna, musiałoby ją zastosować 60% populacji.

Prywatność to kwestia stała, a nie przejściowa moda

Pytanie brzmi, czy te pozytywne odczucia będą nadal aktualne po wygaśnięciu pandemii. Firmom, które zbudowały swoją działalność wokół koncepcji prywatności jako produktu, wydaje się to mało prawdopodobne.

Poprzedni brak zaufania do dużych firm technologicznych, który rozwinął się w wyniku naruszeń danych i prywatności, poszerzył okno Overton, publicznie akceptowalny zakres propozycji politycznych, dzięki czemu prywatność stała się stałym elementem naszego świata, a nie przejściową modą.

Tor Blair, dyrektor ds. rozwoju w firmie Enigma, zdecentralizowanym protokole o otwartym kodzie źródłowym, twierdzi, że prywatność i bezpieczeństwo zawsze będą niezbędne, nawet jeśli podejście użytkowników do prywatności będzie się zmieniać w czasie.

„Jeśli duże firmy technologiczne zobowiążą się do domyślnej ochrony prywatności i bezpieczeństwa swoich użytkowników, użytkownicy będą oczekiwać, że prywatność będzie wartością uniwersalną” – stwierdził Blair. „Każdy, kto wykorzysta to zaufanie, zostanie ukarany przez użytkowników, nie wspominając o organach regulacyjnych. W tym świecie technologie prywatności stają się istotnym rdzeniem każdego produktu.