Nyan Cat NFT jest sprzedawany za 300 ETH, otwierając drzwi do „Meme Economy”

Nyan Cat NFT jest sprzedawany za 300 ETH, otwierając drzwi do „Gospodarki memów” - kota nyan w ścianieWydaje się, że stare pytanie, jak zarabiać na memach, znalazło odpowiedź. Kilka dni temu legendarna gwiazda internetu, Nyan Cat, została sprzedana za 300,00 ETH (około 590.000 XNUMX USD w cytat dzisiaj) na aukcji internetowej. Plik .gif, który nadal można odtwarzać i znaleźć wszędzie online, nie został sprzedany, ale kryptograficzny skrót psychodelicznego obrazu w łańcuchu blokowym Ethereum.

Chris Torres, który stworzył mem 10 lat temu, potwierdził sprzedaż i swoją rolę w niej za pośrednictwem poczty elektronicznej. To był jego pierwszy eksperyment z niewymienialnymi tokenami (NFT), rodzajem zasobu cyfrowego, który ostatnio szturmem podbił scenę kryptowalut. NFT, podobnie jak Bitcoin, są dość rzadkie i można je jednoznacznie zidentyfikować. Znalazły zastosowanie w świecie sztuki cyfrowej, a także w wielu branżach związanych z ziemią.

Nieźle jak na kogoś, kto właśnie stworzył mema!

„Wciąż jestem stosunkowo nowy i ogólnie nie wiem zbyt wiele o kryptowalutach, ale widzę ich pełny potencjał” - powiedział Torres. Sprzedaż odbyła się na platformie Crypto Art Foundation, uruchomionej zaledwie dwa tygodnie temu. Aukcja trwała 24 godziny, a oferty zaczynały się od 3 ETH (+ 5,35%).

W ostatnich tygodniach wiele historycznych NFT zostało sprzedanych za setki ETH, jako wariant Crypto Punk wyceniony na ponad 1 milion dolarów. Rynek sztuki oparty na NFT, który urósł wraz z rynkami kryptowalut i jest obecnie wart ponad 100 milionów dolarów, z sukcesem widzianym zarówno przez krypto-rodzimych, jak i tradycyjnych artystów.

Wyprzedaż Torresa reprezentuje najnowszą permutację branży NFT: kodowanie i sprzedaż fragmentów sieci, które pozornie należą do wszystkich. „Jestem bardzo zaskoczony sukcesem, ale myślę, że jestem bardzo zadowolony, wiedząc, że praktycznie otworzyłem drzwi do nowej ekonomii memów w świecie kryptowalut” - powiedział Torres.

Kryptografia otworzyła nowe drzwi do sukcesu

Do tej pory twórcy memów często widzieli niewielką nagrodę za swoją pracę. Niektórzy dostali kontrakty na książki, inni sprzedawali koszulki i inne towary. Ale był niewiarygodny sposób zarabiania na tym pomyśle.

Dzięki kryptografii każdy pomysł można bezpośrednio spieniężyć. Dopóki tożsamość twórcy można wiarygodnie powiązać z pracą, stanowi najbardziej bezpośredni sposób nagrodzenia kogoś za to, co lubią inni. Ponadto prace mogą być odsprzedawane na rynku wtórnym, a dochód nadal trafia do artysty.

„Czuję, że właśnie tego potrzebował i byłoby wspaniale zobaczyć, jak to się skończy” - powiedział Torres. Wiemy już, jak się okaże, że artyści cyfrowi zarobią więcej niż ci, którym nadal zależy na swojej palecie i pędzlach. Czy chcemy się założyć? Jeśli myślisz jak my lub inaczej niż my, daj nam znać w komentarzach poniżej.