Dlaczego ruchy wielorybów wciąż muszą odzwierciedlać akcję cenową Bitcoin?

Dlaczego ruchy wielorybów wciąż muszą odzwierciedlać akcję cenową Bitcoin? - William Clemente Glassnode 1024x576W tempie, w jakim cena bitcoina przyspiesza, łatwo się pomylić. Dzieje się tak pomimo nasilonej w ostatnich miesiącach działalności wielorybów. Chociaż godne pochwały jest to, że cena Bitcoina podwoiła się od wejścia w nowy rok, obawy dotyczące tego, dlaczego ruchy wielorybów nie są w pełni odzwierciedlone w wartości Bitcoina, są uzasadnione.

Aby było bardziej jasne, stażysta on-chain w Glassnode William Clemente analizuje obecną sytuację rynkową.

Czy te ruchy odzwierciedlą się tylko w dłuższej perspektywie?

Należy zauważyć, że monety faktycznie wychodzą z giełd. Wyjaśnił, że potrzeba dużo więcej czasu, aby na rynku ujawniła się dominacja silniejszych posiadaczy.

„Wielu mówi: „Jeśli monety są przenoszone z giełd, dlaczego cena nie wzrasta?”. Działania cenowe mają charakter krótkoterminowy, wzrost silnych pozycji jest sygnałem długoterminowym” – wyjaśnił.

Dodał, że zanim skutki długoterminowych posiadaczy obligacji odzwierciedlą się na rynku, popyt musi wzrosnąć.

„Prawdziwe skutki braku płynności Bitcoina będą odczuwalne, gdy w grę wchodzą nowe fale popytu.”

Jeśli chodzi o wydarzenia na tradycyjnych rynkach, oczekuje się, że będą one działać na korzyść Bitcoina. Drukowanie większej ilości pieniędzy może wypchnąć inwestorów korporacyjnych z powrotem na rynek. Clemente podziela te same uczucia z wieloma innymi Bitcoinerami.

Gdyby tak się stało, w nadchodzących miesiącach moglibyśmy zobaczyć więcej firm gromadzących zapasy, niektóre mogłyby nawet dotrzeć do trzeciego lub czwartego kwartału roku, kiedy sprzedaż i popyt spowodują „lukę” w cenach.

Inne czynniki, które mogą mieć znaczenie

Innym istotnym czynnikiem, który powinien skierować więcej inwestorów na rynek, jest ujemna stopa zwrotu obligacji, która zasadniczo ma miejsce wtedy, gdy pierwotna cena zakupu obligacji jest wyższa niż zwrot uzyskany w terminie zapadalności obligacji.

Należy również pamiętać, że od początku roku Bitcoin radził sobie lepiej niż rynek. Wielkiemu bykowi udało się także utrzymać wzrosty na niektórych cenach przez miesiące, co oznacza, że ​​rynek już dojrzewa. Jak powtarza twórca modelu Stock-to-Flow, Bitcoin znajduje się w hossie dopiero od 4 miesięcy i wciąż jest bardzo daleko od końca.

Oczekuje się, że ciągła aktywność rynkowa zarówno ze strony branży, jak i rynku tradycyjnego „doprowadzi do znacznie wyższego popytu niż obserwowaliśmy. Ta potężna fala popytu pozostanie, aby zebrać niewielką ilość pozostałych Bitcoinów (jeszcze niczego nie widzieliśmy).”

A czy zacząłeś już handlować BTC? Czy wiesz, że możesz to również zrobić za pomocą oprogramowania do automatycznego handlu, takiego jak Rewolucja bitcoinowa. Kontynuuj śledzenie nas, aby dowiedzieć się więcej, a prawdopodobnie także będziesz mógł zdobyć swój „kawałek cyfrowego tortu”.

Niewchodzenie na rynek w tym momencie byłoby naprawdę głupie. Trzeba zainwestować choćby minimalną kwotę, bo za kilka lat wszyscy będziemy tu strzelać szampanem.