Dlaczego banki powinny dostosowywać się do Bitcoina i kryptowalut? 

Dlaczego banki powinny dostosowywać się do Bitcoina i kryptowalut? - internetowe banki kryptowaluty bitcoinChilijska prawniczka Carolina Veas powiedziała, że ​​banki muszą zmodernizować i dostosować się do nowych technologii, a także przepisów. Na konferencji Santiago Polytechnic specjalista prawny mówił o roli banków i giełd bitcoin (cytat BTC) i kryptowaluty w zapobieganiu praniu brudnych pieniędzy. 

Ten problem, pranie brudnych pieniędzy, wywołał spory handlowe i debaty w chilijskim ekosystemie kryptowalut. W latach 2014-2018 wszystkie giełdy, takie jak Buda.com, Crypto Market i Orionx, zamknęły swoje konta bankowe.  

Specjalistka Carolina Veas, profesjonalistka z kancelarii CMS Carey y Allende Chile, opowiedziała o tym problemie i jego konsekwencjach w swojej prezentacji na Politechnice Santiago. To wydarzenie, które w piątek 23 września zgromadziło społeczność Ethereum w stolicy Chile.  

Giełdy są potencjalnymi konkurentami banków na międzynarodowym rynku inwestycyjnym, kredytowym i przekazów pieniężnych – wyjaśnił prawnik. W tym kontekście 10 banków w kraju podjęło decyzję „samodzielnie, ale w całości”, powiedział.  

Podmioty te dostarczają 99% rachunków bieżących podmiotom prawnym w Chile, więc ich znaczenie w sektorze gospodarczo-finansowym jest oczywiste. Oczywiście były one również niezbędne w przypadku giełd, które mogą teraz działać z kontami bankowymi.  

Banki motywowały zamykanie kont handlowych tym, że giełdy, łącząc się z użytkownikami kryptowalut, mogą łączyć je z osobami próbującymi prać pieniądze.

Rozporządzenie nie może wykluczać handlu  

Jednak według mecenasa Veasa banki pominęły fakt, że polityka giełdy „znaj swojego klienta” (KYC) jest bronią na ich korzyść w walce z tą przestępczością.  

„Dlaczego prawo, które ma na celu zapobieganie praniu pieniędzy, wyklucza giełdy i preferuje wymianę kryptowalut w transakcjach P2P (peer-to-peer)?” Zapytał. „To nie ma sensu” – dodał. 

Tym, który zinterpretował tę okoliczność, była Międzynarodowa Grupa Działań Finansowych (FATF), która zaleciła bankom nie szyderstwo (całkowita eliminacja ryzyk, takich jak środek zamykania rachunków walutowych), ale „zarządzanie” nimi.  

Gdyby banki zerwały u podstaw swoje transakcje z giełdami, FATF straciłby dostęp do wielu cennych informacji o transakcjach odbywających się na tych platformach. Jak wcześniej informowaliśmy, międzynarodowa organizacja wywiera coraz większy nacisk na giełdy, aby stosowały w swojej działalności zasadę podróży. 

Banki muszą współpracować z firmami kryptowalutowymi 

Carolina Veas stwierdza, że ​​banki nie mogą sprzeciwiać się tym nowym technologiom, jakimi są bitcoin (BTC) i inne kryptowaluty, ale „modernizować i dostosowywać się”. Nawet kryptowaluty i blockchainy w końcu będą musiały to zrobić, ponieważ „w przyszłości będą musiały również stawić czoła innym przełomowym technologiom”. 

„Są banki, które chcą się otworzyć i mieć relacje z sektorem kryptoaktywów, nawet jeśli jest ich bardzo mało” – wyjaśnił specjalista. „Zmiana technologiczna jest w drodze i jest rzeczywistością. Niektóre banki to zrozumiały – dodał.  

Ze swojej strony banki domagają się równych szans – wyjaśnił. Tak jak podmioty te są zobowiązane do informowania organów podatkowych o podejrzanych transakcjach swoich klientów, tak samo chcą, aby giełdy miały ten sam obowiązek. „To jest niezbędne do dyskusji” – powiedziała Carolina Veas.