Z raportu Bloomberg wynika, że Samsung rozważa finansowanie fabryki chipów w Austin w Teksasie kwotą „ponad 10 miliardów dolarów”.
Doskonała wiadomość dla sektora wydobycia kryptowalut
Źródła poinformowały Bloomberga, że firma technologiczna spodziewa się, że w przyszłości jej zakład będzie w stanie produkować 3-nanometrowe chipy. Dokładna kwota wydatków może się różnić, ale Samsung stara się przywrócić do Stanów Zjednoczonych część udziału w rynku chipów kontrolowanego obecnie przez rynki azjatyckie.
„To wiadomość, na którą z niecierpliwością czekała branża wydobywcza bitcoinów; przemysł chipów z siedzibą w USA radykalnie zmieni dynamikę mocy między Wschodem a Zachodem” – powiedział Nick Hansen, dyrektor generalny firmy wydobywczej Luxor Technology z siedzibą w Seattle.
W przyszłości może to mieć również pozytywny wpływ na napięcia, które nękają łańcuch dostaw producentów maszyn do wydobywania bitcoinów, którzy rutynowo mają trudności z uzyskaniem stałych i wystarczających dostaw chipów z branż.
„Obecnie dostęp do stałych dostaw maszyn górniczych stanowi ogromne wąskie gardło w rozwoju branży. Wyeliminuje to długotrwały duopol w Chinach, który ma daleko idące konsekwencje” – powiedział Hansen.
Jednak górnicy bitcoinów stoją w obliczu niezwykle silnej konkurencji o te chipy ze strony gigantów technologicznych, w tym Apple (Apple akcji – ticker AAPL) i Nvidia, co czyni je klientem o znacznie niższym priorytecie dla większości odlewni.
Wzrost ceny bitcoinów i zainteresowanie wydobyciem, popyt na nowe górnicze układy ASIC i istniejące ograniczenia produkcyjne skłoniły wiodących producentów, takich jak Bitmain, do sprzedaży wydobywczych układów ASIC niemal do końca 2021 r.
Samsung zamierza pokonać konkurencję na chipach
Bloomberg poinformował, że Samsung planuje w ciągu następnej dekady zainwestować 116 miliardów dolarów w swoją działalność związaną z produkcją i projektowaniem chipów, chcąc mocno wyprzedzić wiodącego producenta TSMC.
Samsung może potrzebować czasu na wynegocjowanie potencjalnych zachęt z administracją prezydenta USA Joe Bidena. Firma zatrudniła już pracowników w Waszyngtonie, aby lobbować na rzecz zatwierdzenia transakcji i jest gotowa do dalszych działań pod nowym zarządem – twierdzą ludzie.
Ulgi podatkowe i dotacje z pewnością zmniejszyłyby obciążenie finansowe Samsunga, ale firma mogłaby działać dalej nawet bez większych zachęt, powiedział rzecznik. Samsung to międzynarodowa firma elektroniczna z siedzibą w Korei Południowej, notowana na południowokoreańskiej giełdzie papierów wartościowych (KRX), a jej kapitalizacja wynosi 197,7 miliardów dolarów (2019). W momencie publikacji prasy akcje Samsunga wyceniano na 1.962 dolarów.