Steve Hanke, profesor ekonomii stosowanej na Uniwersytecie Johna Hopkinsa, wydał ostrzeżenie, że Salwador może zmierzać w kierunku chaosu walutowego i upadku gospodarczego wraz z przyjęciem Bitcoina jako prawnego środka płatniczego. Twierdzi, że Salwador „zostanie spalony”, jeśli nadal będą wdrażać swoje prawo dotyczące bitcoinów, które wejdzie w życie we wrześniu.
Salwador ku załamaniu gospodarczemu?
Hanke zwrócił na to uwagę w ostatnim tweecie i podzielił się swoją pełną opinią w artykule National Review. Artykuł zatytułowany „Droga do chaosu walutowego Salwadoru i zapaści gospodarczej” nakreślił, dlaczego uważa, że polityka prowadzona przez prezydenta Nayiba Bukele oznaczałaby zagładę dla kraju Ameryki Środkowej.
Kwestie, które podnosi wraz z prawem, odzwierciedlają kwestie Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i Stanów Zjednoczonych. Departament Stanu również zauważył wcześniej. Profesor zauważa, że wszystkie te organizacje ostrzegały kraj o konsekwencjach, jakie może mieć ich nowe prawo, i jakie konsekwencje może mieć Nayib Bukele, który im płaci, głuche.
W czerwcu dwóch urzędników MFW, Tobias Adrian Rhoda Weeks-Brown, powiedziało, że prawo dotyczące bitcoinów w Salwadorze może wprowadzić bardzo zmienne ceny towarów. Zwrócili również uwagę na zwiększone ryzyko wykorzystania aktywów kryptowalutowych z naruszeniem przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Czy możesz kontynuować tylko z dolarem amerykańskim?
Grupa Zadaniowa ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (FATF), międzynarodowe organy zajmujące się praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu również mają podobne odczucia na temat posunięć tego kraju. Salwador wcześniej miał czysty rekord z FATF. Może się to jednak zmienić, jeśli zostanie wdrożone prawo dotyczące Bitcoina, ponieważ organ regulacyjny wymaga pewnych standardów Know Your Customer (KYC) dotyczących korzystania z walut cyfrowych, których Salwador może nie spełnić po zakończeniu regulacji dotyczących Bitcoina.
Ponadto ekonomista wskazuje na autorytarne skłonności prezydenta Bukele jako kolejny czynnik utrzymujący tę politykę. Hanke uważa, że prawo sprawia, że Bitcoin jest wymuszoną ofertą i narzuca ją krajowi. Dla niego, podczas gdy Bukele zyskał uznanie społeczności kryptowalut, Salwadorczycy wydają się akceptować politykę tylko dlatego, że Bukele tak mówi, a nie ze względu na jego zasługi. Hanke zgadza się z poglądem Banku Światowego, stwierdzając, że obecny prawny środek płatniczy kraju, dolar amerykański, działał i nadal działa dobrze.
Artykuł wskazuje również, że na domiar złego rynek wskazał, że ruch ten był błędem ze strony Salwadoru. W sytuacji, która może być postrzegana jako odwrót na rynku, akcje tego kraju drastycznie spadły od czasu wprowadzenia prawa, a ich międzynarodowe ratingi również zostały obniżone.
„Rynki mówią nam, że autorytarne tendencje Bukele i dzikie idee dotyczące kryptowalut doprowadzą do chaosu walutowego i upadku gospodarczego” – mówi, dodając, że w konsekwencji Stany Zjednoczone zobaczą napływ imigrantów z innego upadłego kraju Ameryki Środkowej.