Trzy powody, dla których Bitcoin nie musi martwić się o Elona Muska

Trzy powody, dla których Bitcoin nie powinien martwić się Elonem Muskiem - https d1e00ek4ebabms.cloudfront.net produkcja e529664e dac7 4558 92ca 7d54044a927cBitcoin spadł o 17% jako dyrektor generalny Tesli (Akcje Tesli – ticker TSLA) Elon Musk skrytykował jego zużycie energii, ale już wraca do zdrowia.

13 maja, zaraz po spadku, jego notowania przekraczają 51.000 XNUMX dolarów, odrabiając ponad połowę utraconego gruntu.

Dlatego możemy śmiało powiedzieć, że Bitcoin jest odporny na działania pojedynczego użytkownika, niezależnie od tego, jak wpływowy on jest.

Proof-of-Work nie ma znaczenia

Algorytm Bitcoin Proof-of-Work (PoW) nagradza zarówno górników, jak i inwestorów, ponieważ ich lata pracy wzmacniają sieć.

Im dłużej Bitcoin się utrzymuje, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że ustąpi miejsca innej kryptowalutie. Właśnie dlatego Bitcoin nadal jest ulubioną kryptowalutą wszystkich.

Jednak w przypadku Muska Proof-of-Work jest istotny z innego powodu. Tylko dlatego, że duży inwestor zmienia zdanie na temat zalet Bitcoina i spadku ceny, górnicy nie mają motywacji do opuszczenia sieci lub wypłaty gotówki.

Ten aspekt oznacza, że ​​Musk ostatecznie daje Bitcoinowi dobrą reklamę, a nie złą reklamę. „Dlaczego dowód pracy jest kluczowy dla bitcoina? Ponieważ prawidłowy skrót (PoW) pozwala węzłom P2P wiedzieć, że blok jest ważny, bez konieczności korzystania z serwera lub zaufanej strony trzeciej” – skomentował PlanB.

Nie interesują go trendy

Pomimo gwałtownego spadku po słowach Muska, niedawna akcja cenowa Bitcoina mówi bardziej o jego odporności na krytykę niż o jego podatności.

Ostatecznie kurs wymiany BTC/USD spadł tylko przez dwie godziny, zanim trend się odwrócił. Mało tego, spadek wpisuje się również w normalne zachowanie cen obserwowane w tym roku i nie narusza nawet długoterminowych trendów cenowych.

Szczególnie ważnym poziomem charakteryzującym hossę w latach 2020–2021 była 21-tygodniowa wykładnicza średnia krocząca (EMA). Analitycy twierdzą, że ten poziom będzie determinował cenę minimalną podczas spadków. Tym razem Muskowi również nie udało się upuścić wskaźnika.

„Zużycie” energii przez Bitcoin nie stanowi problemu

Gdy opadnie kurz po krytyce energetycznej Muska, szersza „debata” na temat tego, jak ekologiczny jest Bitcoin, będzie kontynuowana w swoim zwykłym tonie. Jednak najczęstsze oskarżenia już dawno zostały obalone jako pozbawione dowodów.

Zaledwie w zeszłym tygodniu Michael Saylor, dyrektor generalny wiodącego dostawcy Bitcoinów MicroStrategy, udzielił publicznego wywiadu, w którym podkreślił brak zasadności tkwiący w twierdzeniach, że Bitcoin jest „zły” dla środowiska.

W odpowiedzi Muskowi nazwał decyzję Tesli o zaprzestaniu przyjmowania Bitcoinów do płatności „ironiczną”. Oto jego słowa: „Ironiczne, ponieważ w transakcji bitcoinem nie wykorzystuje się dodatkowej energii” – napisał na Twitterze.

„Energia jest wykorzystywana do ochrony sieci kryptowalut, a biorąc pod uwagę wszystko, wpływ netto na zużycie paliw kopalnych w czasie będzie negatywny”.